Ile razy w życiu użyłeś młotka? Bo ja kilka, dosłownie. Natomiast wiem, że do przybicia gwoździa, właśnie tego narzędzia poszukam, lub może być też tak, że nigdy więcej go nie użyję, prawda?
Jednak nie będę młotkiem wymachiwać na wszelki wypadek, tylko w momencie potrzeby po niego sięgnę. Nie będę również wychwalała młotka, że szafkę zrobił, ani niszczyć go nie będę, za to że jest tylko młotkiem.
Ja tylko, logicznie wybiorę narzędzia do zrealizowania zadnia: przybicia gwoździa, w celu wykonania szafki.
Gdyby jednak tak się stało, że młotkiem na wszelki wypadek wymachiwać zacznę, lub modlić się do niego kilka razy dziennie będę, lub wielbić go za szafki zrobienie zacznę, lub go niszczyć, to mam problem, bowiem właśnie zaczęłam uprawiać sekciarstwo i fanatyzm!
W konsekwencji sprofanowałbym siebie, młotek i szafkę.
Każdy z nas ma indywidualna skrzynkę z narzędziami, w której narzędziem jest wszystko i Ja i Ty również.
Od najprostszej czynności, jaką jest wdech i wydech, poprzez pracę, rodzinę, sporty, medytacje, pasje, po politykę, gospodarkę, kulturę prawo, religię, od narodzin planet po ich wybuchy, wszytko to narzędziownia, wszystko to gigantyczna skrzynka z narzędziami, o różnych formach, stanach skupienia, kolorach, dźwiękach.
I właśnie umiejętność użycia narzędzi, to sekret życia na tej planecie.
Podsumowując: po zrobieniu szafki, pozostaje użyć kolejnych narzędzi i toast za siebie, za doskonale wykonaną szafkę wznieść należy.
Dzięki wielkie.
2 thoughts on “Sekciarstwo i fanatyzm lub skrzynka z narzędziami?”
Dzięki wielkie 😘
Dzięki za refleksję i komentarz 🙂